Torcik na dokładkę? Wykres kołowy w przestrzeni

I co sądzicie na temat mojej ostatniej opowieści o wykresie kołowym? Wiecie już, jakie wady dyskwalifikują go u statystyków? Dzisiaj chciałam pokazać, co można zrobić, kiedy wykres kołowy wzbogacimy kilkoma dodatkowymi efektami. Jesteście ciekawi? 

Bo wiecie… taki zwykły wykres kołowy to już nie jest cool. Taki to potrafi zrobić sobie każdy. Należy więc wykres wzbogacić, dodać kilka zarąbistych efektów, obrócić w przestrzeni i w ogóle jak najwięcej pokombinować, żeby pokazać, że dużo lepiej potrafimy obsłużyć Excela niż student z sąsiedniej ławki albo dziennikarz z konkurencyjnej gazety.

Poeksperymentujmy sobie z wykresem kołowym, to zobaczycie, w jaki sposób można manipulować jego wyglądem, jakie efekty można osiągnąć i czy naprawdę o to chodzi rzetelnemu statystykowi. Przed Wami wykres kołowy w przestrzeni!

Oto przykład. Wykres składający się dokładnie z 4 części (każda to 25%):

wykres-kołowy

wykres kołowy

Nikt nie ma wątpliwości, że wszystkie cztery części są równe. Wykres jest przejrzysty, czytelny, ale… jakoś tak brakuje mu polotu. Nie przykuje oka na dłuższą metę, na kolana również nikogo nie powali. Popracujmy więc nad nim troszeczkę:

wykres kołowy z efektem 3D

wykres kołowy z efektem 3D

 

Pierwszy krok. Można dodać efekt 3D. Dzięki temu wykres od razu wygląda bardziej artystycznie. Jakieś cienie, trochę inna perspektywa i od razu widać, że jest przygotowany przez specjalistę. Nikt nie musi wiedzieć, że to kwestia jednego kliknięcia w arkuszu kalkulacyjnym.

A może by go jeszcze trochę obrócić?

wykres kołowy 3D

wykres kołowy z efektem 3D

Kąty przestają być idealnie proste? Czyżby części oznaczone kolorem zielonym i pomarańczowym wyglądały teraz na mniejsze od żółtej i niebieskiej? Oj tam, oj tam. Nikt się nie zorientuje… A może by to wykorzystać?

Ale przecież na tym nie kończą się możliwości. Spróbujmy jeszcze trochę zaszaleć z perspektywą i obrotami wykresu. Proszę, tutaj kilka przykładów:

wykres-kołowy-3D-obroty1 wykres-kołowy-3D-obroty2 wykres-kołowy-3D-obroty3 wykres-kołowy-3D-obroty4

Który najbardziej się podoba? Czy naprawdę umiecie na podstawie każdego z tych wykresów powiedzieć, że wszystkie cztery części to dokładnie 25% całości?

A może zrobić wykres bardziej przezroczysty?

wykres-kołowy-3D-przezroczysty1

I jeszcze trochę przekręcić…

wykres-kołowy-3D-przezroczysty2

Albo podzielić na kawałki?

wykres-kołowy-3D-podzielony

A może jednak taki podzielony, ale bardziej przezroczysty i obrócony w drugą stronę…

wykres-kołowy-3D-wszystko

Miliony możliwości, prawda? Czy jednak to wszystko daje ten sam efekt, co najzwyklejszy wykres kołowy?

Przypomnę może, o którym mowa:

wykres-kołowy

Wygląd wyglądem, ale od razu widać, o co w tym wykresie chodzi. A chyba na tym najbardziej powinno nam zależeć. Prosto i czytelnie – czego więcej wymagać?


PS. Wielbicielom Dilberta polecam dla przypomnienia: pie chart by Dilbert.

PPS. I na tym kończę temat wykresów kołowych – mam nadzieję, że następnym razem, jak będziecie chcieli klinkąć opcję „pie chart” szykując swoja prezentację, to zastanowicie się dobrze. Być może inny wykres lepiej przedstawi to, co chcecie pokazać odbiorcy. A przynajmniej miejcie litość i nie kombinujcie z efektami specjalnymi…


Droga Czytelniczko! Drogi Czytelniku!

Dziękuję, że przeczytałaś/przeczytałeś mój artykuł. Mam nadzieję, że spełnił Twoje oczekiwania. Jeśli chcesz się podzielić swoimi przemyśleniami, to napisz do mnie na adres [email protected] albo znajdź mnie na Facebooku.

Zapraszam Cię również do zapoznania się ze spisem treści (staram się go aktualizować, choć nie zawsze to wychodzi) – jeśli lubisz statystykę, to na pewno znajdziesz coś do poczytania.

A jeśli w ramach podziękowania za ten wpis zechcesz zaprosić mnie na przysłowiową “wirtualną kawę”, to będę niezwykle zobowiązana. Co prawda kawy raczej nie pijam, ale kubek dobrej herbaty – z prawdziwą przyjemnością. A ponieważ w każdy artykuł wsadzam mnóstwo serducha i swojego wysiłku, to tym bardziej poczuję się doceniona.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę miłego dnia!

Krystyna Piątkowska