Badania ankietowe

Mapa myśli przedstawiająca badania ankietowe. Ankieta - klasyfikacja i procedura

Badania ankietowe to temat być może nie do końca statystyczny, ale w wielu przypadkach niezbędny jako narzędzie zbierania informacji. Statystyk, który nie umie przeprowadzić badań ankietowych jest jak dziecko bez zabawek czy ciastko bez cukru.

Samą definicję badania ankietowego czerpię z marketingu, bo tam właśnie spotkałam się z wyraźnym rozdzieleniem pomiędzy terminami ankiety i kwestionariusza. Badaniami ankietowymi (w skrócie ankietą) nazywa się całą metodę gromadzenia informacji pierwotnych poprzez zbieranie odpowiedzi na przygotowane uprzednio pytania, które zadaje się wybranym osobom. Definicja, jak to definicja – brzmi skomplikowanie. Ale rozkładając ją na części pierwsze:

  • zadajemy pytania
  • wybranym osobom
  • w ten sposób zbieramy (gromadzimy) informacje

I te właśnie zebrane informacje możemy następnie w różny sposób analizować.

Badania ankietowe – procedura

Chcąc przeprowadzić badanie ankietowe musimy wpierw sobie uświadomić, co chcemy w wyniku tegoż badania osiągnąć. Żeby było jasne – nie chcemy udowodnić postawionej tezy za wszelką cenę (czyli tak dopasować grupę respondentów, pytania i dane, żeby wyszło na nasze), ale musimy mieć świadomość celu badania. Trzeba wiedzieć, jaki będzie jego zakres, w jaki sposób chcemy badanie przeprowadzić itp. Tak naprawdę jest to najważniejszy etap, bo od niego zależą wszystkie kolejne kroki. Warto więc dobrze się przygotować i przeanalizować dostępne już informacje dotyczące wybranego przez nas zagadnienia. Następnie należy ustalić liczbę i kryterium doboru respondentów. Warto się zastanowić, czy potrzebujemy próbę reprezentatywną. Być może zależy nam na grupie ekspertów. Ile osób musimy zaangażować w odpowiedzi, żebyśmy mieli zadowalający materiał do badań? Kiedy znamy już odpowiedź na to pytanie, to zastanawiamy się, w jaki sposób będziemy chcieli analizować wyniki badania. Dokładnie tak – jeszcze nie mamy przygotowanego kwestionariusza, jeszcze nie mamy odpowiedzi od respondentów, ale już powinniśmy wiedzieć, w jaki sposób będziemy chcieli te wyniki analizować. I kiedy już mamy to dobrze przemyślane, to przechodzimy do przygotowania pytań dla naszych wybrańców. Z gotowym kwestionariuszem możemy popędzić na badania terenowe. Możemy rozdawać formularze, wysyłać, opublikować w internecie – wszystko zależy od tego, co wcześniej sobie zaplanowaliśmy. Kiedy mamy już wypełnione arkusze, to jeszcze przez chwilę powstrzymujemy naszą chęć dokonania pełnej analizy i sprawdzamy je pod względem formalnym i merytorycznym. Weryfikacja formalna polega na sprawdzeniu, czy zgadza się liczba formularzy oraz czy wszystkie są wypełnione kompletnie (puste formularze lub takie, w którym są tylko dane respondenta niewiele wniosą do naszych badań). Weryfikacja merytoryczna opiera się na logicznej analizie udzielonych odpowiedzi (nielogiczne odpowiedzi to np. „czerwony” na pytanie o liczbę dzieci lub „cukier” na pytanie o kolor włosów). I kiedy już wszystko wiemy, przeanalizowaliśmy, zweryfikowaliśmy – wtedy możemy przejść do najciekawszego etapu, czyli do przeprowadzania obliczeń lub wyciągania wniosków. Istnieje teoria, że analizę wyników można robić ręcznie, ale podejrzewam, że ma ona swoje źródło w czasach suwaków logarytmicznych i nie spodziewam się, żeby ktokolwiek w dzisiejszych czasach próbował analizować dane bez użycia komputera. Wyjątkiem są studenci, którzy muszą na zaliczenie udowodnić, że potrafią mnożyć, dodawać i odejmować… (niniejszym pozdrawiam zestaw moich profesorek, które kazały liczyć na kalkulatorze przeróżne macierze korelacji i miały inne równie dobre pomysły). Tak więc korzystajmy z odpowiednich programów, które pozwolą szybko i skutecznie przeprowadzić odpowiednie operacje matematyczne. Które pozwolą nam wygenerować ładne wykresy i które pozwolą nam zweryfikować, o czym mówią do nas zebrane dane. A jak już skończyliśmy z naszymi obliczeniami, to pora na jakiś raporcik, podsumowanko i wnioski ostateczne.

Badania ankietowe – klasyfikacja

Badania ankietowe można klasyfikować na wiele różnych sposobów – każdy może wybrać te, które dają mu jakieś przydatne informacje. Dla celów tego wpisu korzystałam z książki „Badania marketingowe. Podstawowe metody i obszary zastosowań”. Zdaję sobie sprawę, że dla większości z Czytelników pewnie nie jest szczytem marzeń zapoznanie się z klasyfikacją ankiet. Myślę jednak, że warto spojrzeć na nie z różnych punktów widzenia – chociażby po to, żeby zdać sobie sprawę, ile różnych ankiet można przeprowadzić i jak różne można mieć do nich podejście.

Podział ze względu na zasięg badań

Ze względu na zasięg badań, ankiety dzieli się na wyczerpujące (pełne) oraz niewyczerpujące (niepełne). Badania pełne to takie, które obejmują wszystkie jednostki w danej zbiorowości (np. wszystkich uczniów danej klasy, wszystkich uczestników zajęć fitness, wszystkich klientów cukierni itp). Badania niepełne, jak łatwo się domyślić, nie obejmują wszystkich jednostek, ale tylko wybrane losowo lub na podstawie określonego kryterium.

Podział ze względu na sposób doboru respondentów

Respondenci to te osoby, które będą odpowiadać na pytania z naszej ankiety. możemy ich dobrać na różne sposoby i według tego kryterium dzielimy badania na reprezentacyjne, quasi-reprezentacyjne i badania zbiorowości incydentalnych. Reprezentacyjne to takie, gdy zbiorowość próbna stanowi statystyczną reprezentację całej populacji. Jak wiadomo, osiągnięcie tego ideału jest raczej niemożliwe, ale staramy się dążyć do perfekcji. W przypadku badań quasi-reprezentacyjnych badana grupa ludzi tylko pod pewnymi względami spełnia wymagania metody reprezentatywnej. Jeżeli respondentami są ludzie wybrani w sposób całkowicie przypadkowy (np. przechodnie uliczni, ludzie wychodzący ze sklepu, studenci po wykładzie), to mamy do czynienia z badaniem zbiorowości incydentalnych.

Podział ze względu na metodę kontaktowania się z respondentami

Ankiety można przeprowadzać na różne sposoby. Można spotkać się z respondentem i porozmawiać z nim – ankieter przeprowadza badanie na podstawie przygotowanego kwestionariusza – jest to tzw. ankieta ustna (bezpośrednia). Bardzo podobnie wygląda sytuacja w przypadku ankiety telefonicznej. Ankiety prasowe są publikowane w postaci kwestionariusza na łamach prasy albo dołączane do gazety w postaci dodatkowej ulotki. Chętni czytelnicy mogą je wypełnić i odesłać do redakcji. Z ankietą pocztową mamy do czynienia, kiedy wysyłamy kwestionariusz za pomocą listu. Dobrze widziane w tym przypadku jest dołączenie listu przewodniego oraz koperty zwrotnej z adresem i naklejonym znaczkiem. Ostatnia metoda to ankiety rozdawane – jak sama nazwa mówi, rozdajemy ankietę do wypełnienia bezpośrednio wybranej osobie. Wszystkie powyższe metody są stosowane przez ankieterów, każda ma swoje wady i zalety. Należy zawsze dobrze się zastanowić, która metoda najlepiej może się sprawdzić w naszym przypadku.
Powyższą listę podręcznikową pozwolę sobie uzupełnić o ankiety internetowe. Jeszcze jakiś czas temu zupełnie niepopularne, dzisiaj stają się podstawową metodą badań. Myślę, że koniecznie należy o nich pamiętać – zwłaszcza, że pozwalają zaoszczędzić papier do drukowania kwestionariuszy i czas potrzebny do przepisywania danych z kartki do programów obliczeniowych.

Podział ze względu na charakter zbiorowości respondentów

Ze względu na charakter zbiorowości respondentów wyróżniamy badania opinii konsumentów (nabywców), handlowców (sprzedawców) oraz ekspertów. Najczęściej spotykamy się z badaniem konsumentów, ponieważ producentom zależy na sprzedaży swoich produktów i próbują zapoznać się z potrzebami odbiorców. Stąd pytania o ulubiony zapach balsamów, ulubiony smak lodów czy „o czym chcielibyście przeczytać na moim blogu?”. Sprzedawcy również mogą podzielić się z nami cennym doświadczeniem, które pozwoli wzbogacić oferowane produkty. O wykorzystaniu wiedzy ekspertów wspominałam przy omawianiu metody delfickiej, ale nie jest to jedyna sytuacja, w której zadajemy pytania wybranym specjalistom.

Podział ze względu na częstotliwość badań

Ankiety mogą być sporadyczne (incydentalne) – właściwie jednorazowe przebadanie jakiejś zbiorowości respondentów. Mamy też możliwość przeprowadzenia badań panelowych, które polegają na badaniu w pewnych odstępach czasu wybranego problemu poprzez ankietowanie tej samej lub podobnej grupy respondentów. Możemy również przeprowadzić badania zespołów oceniających lub doświadczalnych.


Badania ankietowe to temat z pogranicza statystyki, marketingu, socjologii. Postanowiłam przygotować dla Was powyższy tekst i drugi o przygotowaniu kwestionariusza. Mam nadzieję, że się przydadzą, kiedy będziecie musieli samodzielnie zebrać dane do analizy. Myślę, że skorzystać mogą nie tylko statystycy 🙂

Mapa myśli przedstawiająca badania ankietowe. Ankieta - klasyfikacja i procedura

mapa myśli: badania ankietowe


Niezmiennie, zapraszam serdecznie na mojego fejsbuczka. Pojawiają się tam informacje na temat nowych postów i wspomnienia starszych treści z bloga.


A jeśli chcecie zapoznać się ze statystyką krok po kroku, zapraszam do pierwszego wpisu: „Statystyka co to i po co to”, a następnie do przeczytania jeden po drugim kolejnych artykułów. Mam nadzieję, że z każdym kolejnym przeczytanym tekstem okaże się, że statystyka nie jest aż tak skomplikowana, jak nam się zawsze wydawało.


Droga Czytelniczko! Drogi Czytelniku!

Dziękuję, że przeczytałaś/przeczytałeś mój artykuł. Mam nadzieję, że spełnił Twoje oczekiwania. Jeśli chcesz się podzielić swoimi przemyśleniami, to napisz do mnie na adres [email protected] albo znajdź mnie na Facebooku.

Zapraszam Cię również do zapoznania się ze spisem treści (staram się go aktualizować, choć nie zawsze to wychodzi) – jeśli lubisz statystykę, to na pewno znajdziesz coś do poczytania.

A jeśli w ramach podziękowania za ten wpis zechcesz zaprosić mnie na przysłowiową “wirtualną kawę”, to będę niezwykle zobowiązana. Co prawda kawy raczej nie pijam, ale kubek dobrej herbaty – z prawdziwą przyjemnością. A ponieważ w każdy artykuł wsadzam mnóstwo serducha i swojego wysiłku, to tym bardziej poczuję się doceniona.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę miłego dnia!

Krystyna Piątkowska